W ostatnich dniach mieszkańcy gminy Linia byli świadkami kolejnej chwili, która pokazuje, jak ważna jest praca dzielnicowych policjantów. Zajmujący się lokalnymi sprawami sierż. szt. Michał Jaroniec z Komisariatu Policji w Szemudzie uratował życie 77-letniego bezdomnego mężczyzny. Jego działania przypominają o istotności wsparcia dla osób w kryzysie oraz o potrzebie reagowania na ich potrzeby, zwłaszcza w trudnych zimowych warunkach.
Podczas regularnego patrolu swojego rejonu służbowego, dzielnicowy Jaroniec natrafił na osłabionego mężczyznę, który miał widoczne objawy zdrowotne. Mężczyzna narzekał na dolegliwości oraz trudności z poruszaniem się, a jego opuchnięte nogi wzbudziły niepokój policjanta. W obliczu tej sytuacji, sierżant niezwłocznie wezwał pogotowie, co umożliwiło szybką interwencję medyczną oraz hospitalizację mężczyzny.
Warto podkreślić, że po pierwszym kontakcie z bezdomnym, dzielnicowy kontynuował monitorowanie jego sytuacji. Kiedy mężczyzna zniknął, Jaroniec ponownie skontaktował się z Gminnym Ośrodkiem Pomocy Społecznej, uzyskując informacje o jego stanie zdrowia. W rezultacie zostały podjęte dalsze działania mające na celu zapewnienie mu stałej opieki. Dzięki trosce i zaangażowaniu sierż. szt. Michała Jarońca, mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc, co uratowało mu życie. Ta sytuacja jest przypomnieniem, jak istotne jest reagowanie na potrzeby osób w kryzysie bezdomności oraz wsparcie ich w trudnych momentach.
Źródło: Policja Wejherowo
Oceń: Dzielnicowy z Szemudu uratował życie bezdomnemu mężczyźnie
Zobacz Także