Kamil Ożarowski, pasjonat nartorolek, rozpoczął 1 czerwca niecodzienną wyprawę z Zakopanego, która ma na celu dotarcie na Hel. Po ośmiu latach planów i przygotowań, bieg ten ma nie tylko charakter sportowy, ale także charytatywny, ponieważ jego celem jest wsparcie dzieci z domów dziecka. Ożarowski planuje dotrzeć do Wejherowa 7 czerwca, a zakończenie biegu przewidziano na dzień później. Jego historia to inspiracja dla wielu, którzy borykają się z przeciwnościami losu.
Bieg 800 kilometrów na nartorolkach to nie lada wyzwanie, które Kamil Ożarowski podejmuje z sercem. Akcja została zainicjowana z myślą o dzieciach z Domu Dziecka Nr 1 i 2 w Zwierzyńcu. Ożarowski chce pokazać, że warto walczyć o swoje marzenia, a także pomóc Dobrusiowi, chłopcu potrzebującemu operacji i rehabilitacji. Jego determinacja i chęć niesienia pomocy stanowią esencję całego przedsięwzięcia.
Pomimo trudności, Kamil kieruje się zasadą, że marzenia są po to, aby za nimi podążać. Po niedawnej operacji kolana, której celem było poprawienie kondycji, Ożarowski nie zamierza rezygnować z realizacji swoich projektów. Zachęca do działania również innych, podkreślając, że warto walczyć o swoje cele, nawet gdy droga wydaje się trudna. Mieszkańcy Wejherowa mają szansę wspierać ten wyjątkowy projekt, wpłacając na zrzutkę lub dzieląc się informacjami o akcji w swoich mediach społecznościowych.
Źródło: Urząd Miasta Wejherowo
Oceń: Niezwykły bieg z Zakopanego na Hel – Kamil Ożarowski w drodze do Wejherowa
Zobacz Także
