Wczoraj w nocy zakończyły się intensywne poszukiwania 66-letniego mieszkańca gminy Szemud, który oddalił się z ośrodka opiekuńczego. Dzięki współpracy lokalnych służb, mężczyzna został odnaleziony w rejonie dworca kolejowego w Redzie. Po potwierdzeniu jego tożsamości, bezpiecznie wrócił do miejsca, w którym otrzymuje opiekę.
Poszukiwania rozpoczęły się po zgłoszeniu zaginięcia, które wpłynęło do dyżurnego po godzinie 18:00. Około godziny 13:00 66-latek, cierpiący na problemy z pamięcią, niezauważony przez personel, opuścił ośrodek. Służby niezwłocznie podjęły działania, w które zaangażowano policjantów oraz wolontariuszy z Grupy Poszukiwawczej GRYF, a także strażaków, którzy wykorzystali drona w akcjach ratunkowych.
Rozpoczęte przez policję poszukiwania objęły nie tylko Szemud, ale również inne miejscowości w powiecie wejherowskim, a także sąsiednie tereny, w tym Trójmiasto. Po długich godzinach działań, około godziny 23:00 policjanci zauważyli zaginionego mężczyznę i po przewiezieniu go do komisariatu potwierdzili jego tożsamość. Służby przypominają, jak ważne jest zapewnienie stałej opieki osobom starszym i nieporadnym, zwłaszcza tym, które borykają się z problemami pamięci. Bez odpowiedniej ochrony, ich bezpieczeństwo może być zagrożone.
W obliczu takich zagrożeń, policja zaleca, aby rozważyć różne metody wsparcia, takie jak urządzenia lokalizujące lub opaski bezpieczeństwa. Koszt takich rozwiązań jest niewielki, a ich zastosowanie znacznie ułatwia odnalezienie zaginionych osób. Kluczowe znaczenie ma również znajomość ubioru seniora, co może być pomocne w przypadku poszukiwań. W związku z nadchodzącymi trudniejszymi warunkami atmosferycznymi tej jesieni, każdy moment spędzony przez zaginioną osobę na zewnątrz staje się potencjalnie niebezpieczny dla jej zdrowia i życia.
Źródło: Policja Wejherowo
Oceń: Bezpieczne odnalezienie zaginionego 66-latka z gminy Szemud
Zobacz Także